WstępNiezależnie czy jest to fundusz, fundusz inwestycyjny czy polisa mechanizm pozbawienia wpłaconych kwot jest ten sam, jest to opłata polis ubezpieczeniowych jaki ukazuje się po lekturze tego Raportu jest co najmniej odstraszający. Zakłady ubezpieczeniowe próbuję nas — konsumentów — naciągnąć na każdym kroku, obiecując wysokie zyski, „zamrażając” przy tym kilkutysięczne oszczędności na 10—15 lat. Co gorsze, wcześniejsze wycofanie tak wpłaconych środków (zazwyczaj dzieje się to po tym, jak konsument orientuje się, że był to nienajlepszy pomysł, ponieważ środki zamiast rosnąć — drastycznie maleją) obciążony może zostać opłatą likwidacyjną w wysokości nawet 100% wartości zgromadzonego opracowaniu tym przekazuję linki do materiałów źródłowych aby czytelnik mógł poznać problem, wiedzieć czego unikać w przyszłości, jak również wskazać drogę do odzyskania utraconych oszczędności. Możliwość taka pojawiła się dzięki orzeczeniom Sądów oraz klauzuli praktyk niedozwolonych zapisanych prze UOKiK, który to stoi po stronie strony słabszej jaką jest klijent kupujący fundusz inwestycyjny (polisę inwestycyjną).Literatura która da tobie obraz zagadnieniawtorek, 17 lipca 2012Aegon, Generali, Skandia — opinie o planach oszczędnościowych inwestycyjne Aegon. Uwaga na opłaty i prowizje sprzedawcy polis: jak ich poskromić? dla nabitych w polisy inwestycyjne. Da się wygrać z ubezpieczycielem! od polis inwestycyjnych kontratakują: uwaga na aneksy do umów! dostawcy polis inwestycyjnych muszą obdzierać nas ze skóry?Kto się wyłamie? niedozwolona opłata likwidacyjna likwidacyjna w zbyt wygórowanej wysokości ACa 458/12 — wyrok Sąd Apelacyjny w Warszawie z 2012—09-06 refleksji po lekturze Raportu Rzecznika Ubezpieczonych w ramach Raportu objęte zostały (na podstawie skargkonsumentów) następujące zakłady ubezpieczeniowe:Europa Życie (najwięcej skarg w 2011 r. i drugie miejsce w 2012 r.)Compensa Życie (odpowiednio 2 i 3 miejsce)Open Life (pierwsze miejsce w 2011 r.)Skandia ŻycieING Życie Życie Żcie Życie Życie kilka to są fundusze i co sprzedają w USAO Kryzysie — John Bird & John Fortune 16:28O pazerności funduszyWitampolecam do poczytania nie ma tu słowa o nieudolności („może o pazerności funduszy”)źródło: -cytuje — —W niniejszym wpisie omówię prawomocny wyrok dotyczący niedozwolonej klauzuli stosowanej przez AEGON, która przewidywała pobieranie od konsumentów, którzy rezygnują z umowy w okresie pierwszych dwóch lat — tzw. opłaty likwidacyjnej o wartości 99% wpłaconych przez nich wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 czerwca 2012 r. (sygn. akt VI ACa 87/12) — w pierwszej instancji wyrok SOKiK z dnia 7 października 2011 r. (sygn. akt XVII AmC 1704/09) — dotyczył postanowienie stosowanego we wzorcu „Załącznik do Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym” o treści:Ubezpieczenie na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym o treściOpłata likwidacyjna jest pobierana w wysokości wskazanej w tabeli poniżej:W dniu 16 października 2012 r. postanowienie zostało wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych pod pozycją 3834. Na marginesie warto dodać, że jest to pierwsze postanowienie umowne wpisane do przedmiotowego rejestru w formie więc znaczna część kosztów funkcjonowania i obsługi usługi pochłaniały ww. opłaty. Ostatecznie uznano, iż opłata jest wygórowana i niewspółmierna od rzeczywiście poniesionych przez przedsiębiorcę kosztów, nadmiernie obciążając przy tym konsumenta.
Rezygnacja z polisy oznacza zerwanie umowy w trakcie jej obowiązywania. Może zdarzyć się tak, że podpiszemy umowę ubezpieczenia na życie, a po jakimś czasie znajdziemy ofertę, która okaże się korzystniejsza, bo będzie posiadała niższe miesięczne składki przy wyższej sumie ubezpieczenia lub inny ubezpieczyciel zaoferuje szerszy pakiet umów dodatkowych. Jeśli ten czas nie przekracza miesiąca, to możemy wycofać się z nowo zakupionej polisy. Przepisy mówią bowiem jasno, że osoba, która podpisała umowę ubezpieczenia na życie, ma prawo do odstąpienia od niej w terminie 30 dni. Nie oznacza to jednak braku konsekwencji. Nawet w przypadku rezygnacji z umowy, ubezpieczony zmuszony jest do zapłacenia składki za okres, w którym objęty był ochroną. Wycofanie się z polisy ochronnej po upływie 30 dni od podpisania umowy może okazać się nieco bardziej skomplikowane. Przede wszystkim, należy zastanowić się nad powodami rezygnacji. Ubezpieczony może dojść do wniosku, że oferta innego TU bardziej mu odpowiada. Może również zdarzyć się tak, że względu na specyfikę polisy na życie, czyli długi czas trwania umowy, w pewnym momencie nie stać nas już na opłacanie składek w takiej wysokości. Wówczas nie warto od razu wycofywać się z polisy ochronnej. W sytuacji, kiedy wiemy, że nasze kłopoty finansowe są tylko przejściowe, możliwe jest czasowe zawieszenie opłacania składek. To rozwiązanie o tyle wygodne, że nie rezygnujemy w tym czasie z ochrony, którą zapewnia taka polisa. Jeśli decydujemy się na rezygnację z umowy, to obowiązuje nas okres wypowiedzenia określony w OWU. Ten okres najczęściej liczony jest od ostatniego dnia miesiąca kalendarzowego. Może też zdarzyć się tak, że w umowie nie będzie zawarty przepis regulujący czas wypowiedzenia umowy. Wówczas jest ona wypowiadana ze skutkiem natychmiastowym. Umowa może zostać rozwiązana w siedzibie towarzystwa ubezpieczeniowego lub u agenta, a ubezpieczony nie ma obowiązku podawania powodu rezygnacji. W przypadku rezygnacji z polisy osoba ubezpieczona może domagać się od TU zwrotu uzbieranych środków. W umowie ubezpieczeniowej odnajdzie ona wysokość kwoty, która zostanie wypłacona z tytułu rezygnacji z polisy na życie oraz informacje dotyczące kroków, jakie należy powziąć, aby taką rezygnację złożyć. Mieszana polisa na życie – jak odzyskać pieniądze? Polisy mieszane to wyższa składka z uwagi na dodatkową funkcję wpłacanych środków. Składka dzielona jest na dwie części: jedna nich stanowi zabezpieczenie w razie zdarzenia, a druga gromadzona jest na specjalnym koncie oszczędnościowym i wypłacana wraz z końcem trwania umowy. W przypadku polisy inwestycyjnej ubezpieczyciel zobowiązany jest do zapłacenia podatku dochodowego w wysokości 19%, pomniejszając tym samym nasz zysk. Jeśli ubezpieczony zdecyduje się na rozwiązanie umowy przed jej końcem, otrzyma od ubezpieczyciela wypłatę będącą tzw. wartością polisy. Jest to suma wpłaconych składek, powiększona o zyski kapitałowe. Podatek nałożony jest jednak tylko na zysk z ubezpieczenia. Rezygnacja przed końcem umowy (trwa ona często minimum 5, 10 lat) jest możliwa, ale nie pozwoli uzyskać spodziewanych oszczędności czy zwrotu z inwestycji. Tu również obowiązuje okres wypowiedzenia określony w OWU. Wypłata odszkodowania – jak odzyskać pieniądze? Jeśli dojdzie do zdarzenia, które umowa ubezpieczenia na życie obejmuje zakresem swojej ochrony, to towarzystwo ubezpieczeniowe ma obowiązek wypłaty świadczenia. Terminy są dwa: do 30 dni w przypadku świadczenia bezspornego; do 15 kolejnych dni w przypadku wyjaśnienia okoliczności dodatkowych. W przypadku, gdy TU zwleka z wypłatą świadczenia lub odmawia jej, warto skontaktować się z prawnikiem, a wcześniej napisać odwołanie – wzór lub bezpośredni kontakt dostępny jest najczęściej na stronie TU. Warto pamiętać, że każda umowa ubezpieczeniowa zawiera wyłączenia, czyli sytuacje, w których świadczenie nie zostanie wypłacone. TU odmówi wypłaty odszkodowania w sytuacji, gdy podczas zdarzenia ubezpieczony znajdował się pod wpływem alkoholu lub narkotyków lub brał udział w zamieszkach. Każdy ubezpieczyciel ma swoją listę wyłączeń, dlatego warto dokładnie wczytać się w OWU przed podpisaniem opłaca się odzyskać pieniądze z ubezpieczenia na życie? Umowa ubezpieczenia podpisywana przy okazji zawierania ubezpieczenia na życie określa procent uzbieranej kwoty, który zostanie nam wypłacony w razie rezygnacji z umowy. Towarzystwa ubezpieczeniowe pobierają bowiem tzw. opłatę likwidacyjną, która potrafi znacznie uszczuplić sumę uzbieraną przez lata. Z tego względu warto najpierw rozważyć modyfikację umowy. W razie, gdy takie działania nie przynoszą rezultatów, wówczas bardziej opłacalne może okazać się odzyskanie pieniędzy z polisy na życie i zmiana towarzystwa ubezpieczeniowego. Jakie dokumenty do odzyskania pieniędzy z ubezpieczenia na życie? Podpisując umowę ubezpieczenia na życie, należy dokładnie wczytać się w jej warunki oraz OWU. Każdy ubezpieczyciel stosuje nieco inne wyłączenia i okresy karencji. To wszystko warto wiedzieć, zanim zdecydujemy się na podpisanie umowy z danym TU. Podpowiadamy, jak odzyskać pieniądze z ubezpieczenia na życie w dwóch przypadkach: ZWROT NIEWYKORZYSTANEJ SKŁADKI Polisa na życie i dożycie polega na tym, że gromadzone na specjalnym koncie środki są wypłacane ubezpieczonemu w przypadku dożycia do końca trwania umowy. Może też zdarzyć się tak, że ubezpieczony umrze wcześniej. Wówczas, aby wypłacić pieniądze z części ochronnej, trzeba posiadać: kopię dowodu tożsamości uposażonego, skrócony odpis aktu zgonu, zaświadczenie stwierdzające przyczynę zgonu ubezpieczonego. Na wypłatę pieniędzy z tytułu śmierci, TU ma 30 dni od daty złożenia takiego wniosku. Wniosek ten można złożyć drogą internetową, kontaktując się z agentem lub udając się do siedziby towarzystwa. W przypadku dożycia do końca trwania umowy, ubezpieczyciel ma 14 dni na zwrot składek z polisy na życie. ODSZKODOWANIE W przypadku zaistnienia zdarzenia, które swoim zakresem obejmuje ubezpieczenia na życie, należy po prostu zwrócić się do TU o wypłatę świadczenia. Można to zrobić, np. wypełniając formularz na stronie internetowej, dzwoniąc na infolinię, lub nawet wysyłając SMS-a z odpowiednią treścią. Aby zgłosić szkodę, niezbędne są następujące dane: numer i rodzaj polisy, data przystąpienia do ubezpieczenia, imię i nazwisko, data urodzenia, PESEL. Konieczne są także informacje o zdarzeniu i dane do wypłaty odszkodowania. Na wypłatę świadczenia ubezpieczyciel ma 30 dni od momentu złożenia przez ubezpieczonego wniosku o odszkodowanie. Ubezpieczenie na życie stanowi zabezpieczenie finansowe dla bliskich ubezpieczonego. Taka polisa to jednak długoterminowe zobowiązanie. Decydując się na zakup ubezpieczenia na życie, trzeba mieć to na uwadze i dobrać ofertę najbardziej odpowiadającą naszym potrzebom i możliwościom finansowym. W przeciwnym razie ubezpieczony może chcieć rozwiązać umowę i odzyskać pieniądze z polisy na życie. Aby wybrać ofertę, która pozwoli tego uniknąć, warto skorzystać z kalkulatora ubezpieczeń na życie i zdrowie. To narzędzie dopasuje polisę indywidualnie do potrzeb i preferencji, a także uchroni ubezpieczonego przed przepłacaniem za składkę.
Grzybowska 4/135 (wejście przez główny hol budynku) sekretariat Warszawa: (22) 2951294 tel kom: 662-739-378 sekretariat@adwokatjsosnowski.pl. Jeśli przez polisolokaty naraziłeś się na straty finansowe, zwróć się do nas. Skorzystaj z pomocy prawnej, złóż pozew i spróbuj odzyskać środki.
Jeszcze do niedawna jednym z popularniejszych sposobów lokowania oszczędności były tzw. polisolokaty. Instrumenty te, oprócz ubezpieczenia, na ogół gwarantowały też wyższe niż lokaty bankowe oprocentowanie. Problem zaczynał się w momencie, gdy z jakichś powodów musieliśmy wycofać swój kapitał. Przeważnie wiązało się to ze stratą większości wpłaconych środków. Jak się okazuje, pieniądze te można dziś jednak odzyskać. O tym, że skala problemu jest gigantyczna świadczą dane stowarzyszenia „Przywiązani do polisy”. Zdaniem tej organizacji, w Polsce tego typu umowy polisolokat posiada 5 mln osób o łącznej wartości 56 mld zwłaszcza w latach 90. polisolokaty to nic innego, jak połączenie tradycyjnej polisy na życie z lokatą. W ramach zawieranej umowy część wpłacanych przez klienta środków przeznaczona było na ubezpieczenie, reszta zaś na trafiała na rynek inwestycyjny i miała generować W teorii instrument ten nie różnił się w znaczący sposób od pozostałych. Niestety taki stan rzeczy zmieniał się diametralnie w momencie, gdy z jakichś przyczyn (np. z powodu utraty pracy) chcieliśmy wycofać wpłacone oszczędności przed upływem określonego wcześniej czasu– mówi Dariusz Puczydłowski z Kancelarii Prawnej Pro w ogólnych warunkach ubezpieczenia zawierali bowiem postanowienia, zgodnie z którymi rezygnacja z polisolokaty wiązała się ze stratą dużej części zainwestowanego kapitału. Klauzule te jasno określały, jaki procent środków zostanie wypłacony w danym momencie, a wartość wykupu polisy niemal nigdy nie pokrywała się z jej wartością Co gorsza, tzw. opłaty likwidacyjne potrafiły sięgać nawet 100% zgromadzonych na koncie ubezpieczonego funduszy. W konsekwencji przedwczesne wypowiedzenie umowy ubezpieczenia na życie w niektórych wypadkach oznaczało utratę wszystkich przeznaczonych na ten cel pieniędzy – dodaje przedstawiciel Pro się jednak okazuje, tego typu zapisy były niezgodne z prawem, a Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że w rażący sposób naruszały one interesy praktyce oznacza to, że utracone środki można dziś odzyskać. Okres przedawnienia w tym wypadku obejmuje 10 lat, jeśli więc likwidacja polisy na życie nastąpiła w ciągu ostatniej dekady, teraz mamy możliwość uzyskania odszkodowania od instytucji finansowej, która zajęła nasze oszczędności jako opłatę likwidacyjną Część ubezpieczycieli zdaje sobie sprawę ze stanu faktycznego i po interwencji z naszej strony decyduje się na zwrot bezprawnie pobranych pieniędzy– wyjaśnia Dariusz nie zawsze możemy na to liczyć. Wtedy jedynym rozwiązaniem staje się dochodzenie swoich spraw drogą sądową. Z uwagi na skomplikowaną naturę całego procesu, wiele osób korzysta przy tym z pomocy wyspecjalizowanych w tej dziedzinie Warto pamiętać, że posiadanie pełnego zestawu dokumentów – zawartej umowy, potwierdzenia dokonywanych rozliczeń czy zapisów ogólnych warunków ubezpieczenia – może okazać się pomocne, nie jest jednak w tej sytuacji niezbędne – mówi przedstawiciel Kancelarii Prawnej Pro uzyskania wszelkich niezbędnych informacji i dokumentów prawnikowi prowadzącemu naszą sprawę wystarczy wystawione przez nas pełnomocnictwo, na podstawie którego ubezpieczyciel musi udostępnić materiały umożliwiające zapoznanie się ze oczywiste, możliwość zwrotu bezprawnie zajętych środków finansowych obejmuje również obowiązujące obecnie polisy. A jak wiemy, wciąż wiele osób nie decyduje się na odstąpienie od umowy ubezpieczenia na życie z uwagi na obawę przed utratą zainwestowanego ofertyMateriały promocyjne partnera
Tak jak podkreślaliśmy powyżej, to bardzo istotne. Wiedza o tym, czy firma nadal istnieje, warunkuje dalsze kroki, jakie trzeba będzie podjąć, aby odzyskać pieniądze. Bardziej szczegółowo o roli, znaczeniu i sposobach na znalezienie aktualnych informacji o kontrahencie, pisaliśmy w artykule Jak sprawdzić, czy firma istnieje. Administratorem Państwa danych osobowych jest Adwokat Ewa Anczewska i Radca Prawny Kamila Puńko, działające jako wspólnicy Anczewska i Puńko Kancelaria Adwokacko-Radcowska spółka cywilna, ul. Rybacka 7 lok. 205, 53-656 Wrocław, NIP 8971862642 REGON: 382222440, telefon: 71 780 45 15, e-mail: kontakt@ Przetwarzamy Państwa dane wyłącznie w celu udzielenia odpowiedzi na pytanie zawarte w formularzu kontaktowym (podstawą prawną jest art. 6 ust. 1 lit f. RODO, czyli przetwarzanie danych w celu realizacji naszych prawnie uzasadnionych interesów w postaci komunikacji z użytkownikami strony). Państwa dane będą przetwarzane nie dłużej, niż jest to konieczne do udzielenia odpowiedzi na złożone pytanie, a po tym czasie mogą być przez nas przetwarzane przez okres przedawnienia ewentualnych roszczeń. Podanie przez Państwa danych jest dobrowolne, ale konieczne do tego, żeby odpowiedzieć na zadane przez Państwa pytanie. Przysługują Państwu prawa do żądania dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, a także prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także prawo do przenoszenia swoich danych oraz wniesienia skargi do organu nadzorczego. Informujemy, że organem nadzorczym jest Urząd Ochrony Danych Osobowych ul. Stawki ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa. . 126 61 54 137 350 296 158 324