Podróż poprzez losy rodziny Kuśmierczyków rozpoczynamy w czasach współczesnych. Oto bohaterka spieszy na spotkanie autorskie w bibliotece w Kielcach. Po drodze następuje jednak awaria samochodu uni
Niestety! Na początku wydawało mi się to śmieszne, teraz już mniej. Coś mi trzasnęło w kręgosłupie. Po staropolsku, można by rzec: lumbago. Chodzić to sie jeszcze da, ale z siedzeniem jest najgorzej. A ja mam siedzącą pracę! No więc teraz jest już mniej śmiesznie, kiedy te kilka godzin muszę ‚odsiedzieć’, no a potem wstać… Albo znów usiąść. Zabawne to i może nadal jest, tyle, że dla innych. A zaczęło się niewinnie. Jak zwykle wieczorem w sobotę chowałam rowery do piwnicy. NIC się nie stało, niczego nie czułam, nie potknęłam się nawet! Ale boleć znienacka zaczęło w okolicy łączenia kręgosłupa z tzw miednicą. Początkowo myślałam, że źle stanęłam i mi bardziej, że jak chodziłam, to jakby się rozchodziło. Jednak jak spróbowałam rozsiąść sie w wygodnym fotelu… Ojojoj! A położyć się… tragedia! No cholera, stara jestem! Jeszcze parę lat temu wózek (z wkładem!) wnosiłam do autobusu lub innego tramwaju (sama, bo jakoś nigdy żaden porządny chłop w pobliżu się nie znalazł, co najwyżej inna kobitka), meble (z wkładem!) przestawiałam, przeprowadzkę z siostrą we dwie robiłam! A teraz głupi rower wstawiłam! I o! To niesprawiedliwe jest! Żeby tak bez ostrzeżenia! Zobacz wpisy
[Zwrotka 2: Abel] Podobno młodość nie wieczność – zgoda Starość nie radość – stop! Tutaj mi się coś nie podoba Nie będę wierzył w te słowa. Chcę swoje przeżyć, nie ma o czym dyskutować Choć teraz chcieliby nas klonować, może zamrażać lub szybko Zabijać już u lekarza Nie z nami te numery tatuaży z przedramieni.
Autor artykułu: dietetyk kliniczny Mario Vu @karmiciel Starość nie radość, młodość nie wieczność – to powiedzenie zna niemal każdy, choć nie każdy zaprząta sobie nim głowę, dopóki nie odkryje pierwszego siwego włosa na głowie lub pierwszej zmarszczki na twarzy. Człowiek przychodzi na świat, rośnie, rozwija się, dojrzewa i w pewnym momencie życia zaczynają pojawiać się pewne zmiany. Procesy starzenia się sprawiają, że skóra traci na jędrności i szarzeje. Czy dietą można zahamować procesy starzenia się skóry? W tym artykule spróbuje odpowiedzieć na to pytanie. Spis treści: Starzenie jest złożonym procesem biologicznymRola tlenu w starzeniu się organizmówCzy to możliwe, aby tlen zarówno wydłużał jak i skracał życie?Czy można w jakikolwiek sposób wpłynąć na procesy starzenia?Jak się odżywiać, aby zmniejszyć szkody związane z wiekiem, a tym samym potencjalnie wpłynąć na długość życia?Mniej znaczy dłużej? Starzenie jest złożonym procesem biologicznym Starzenie się jest naturalnym i nieuniknionym procesem biologicznym, polegającym na stopniowym gromadzeniu się uszkodzeń komórkowych, skutkujących nieodwracalnymi zmianami w tkankach i narządach. Taka sytuacja przyczynia się do zaburzenia równowagi w organizmie, prowadząc do: pogłębiającego się z czasem spadku wydolności fizycznej i odpornościupośledzenia procesów regeneracyjnychubytku tkanki kostnej i mięśniowejpostępujących zaburzeń wzroku i słuchuobniżenia elastyczności skórysiwienia i utraty włosówzaburzenia wchłanianiarozwoju przewlekłego stanu zapalnego. Pogorszenie się czynności wielu narządów i układów na skutek procesu starzenia się powoduje zmniejszenie zdolności do odpowiedzi na stres środowiskowy, zwalczania skutków urazów, infekcji oraz utrzymania homeostazy organizmu, prowadząc ostatecznie do śmierci. Z biegiem lat wzrasta też ryzyko wystąpienia chorób związanych z wiekiem, obejmujących: układ krążenia (nadciśnienie i miażdżyca)układ nerwowy (choroba Alzheimera i Parkinsona)układ oddechowy (przewlekła obturacyjna choroba płuc, idiopatyczne włóknienie płuc)narząd wzroku (zaćma, jaskra i zwyrodnienie plamki żółtej) Rola tlenu w starzeniu się organizmów Trudno byłoby wyobrazić sobie życie bez tlenu. Z każdym wdechem pobieramy ten pierwiastek, z którego pomocą energia dostarczana z pożywienia, na drodze oddychania komórkowego przekształca się w adenozynotrifosforan (ATP). Stanowi on główny nośnik energii, którą wykorzystują nasze komórki do przeprowadzenia szeregu niezliczonych procesów i reakcji, warunkujących nasze życie i równowagę organizmu. Całe to zajście zachodzi w mitochondriach – małych reaktorach jądrowych, w które są zaopatrzone nasze komórki. Czy to możliwe, aby tlen zarówno wydłużał jak i skracał życie? Każdy oddech wydłuża nam życie, to fakt. Natomiast prawdą również jest, iż w wyniku wyżej wspomnianych procesów, część tlenu przekształcana jest wolne rodniki – bardzo reaktywne cząsteczki o właściwościach utleniających (oksydacyjnych), które łapczywie chwytają za sąsiednie cząsteczki i struktury komórkowe (w tym DNA), prowadząc do ich uszkodzeń, siejąc spustoszenie zwane stresem oksydacyjnym. Jedną z najpopularniejszych teorii dotyczących mechanizmów starzenia jest wolnorodnikowa teoria starzenia, według której to właśnie te cząsteczki są odpowiedzialne za to zjawisko. Organizm ludzki jest uzbrojony w wewnętrzne systemy antyoksydacyjne i naprawcze, które dzielnie sobie radzą z wolnymi rodnikami. Niestety, wraz z upływem lat mechanizmy te ulegają osłabieniu, przez kumulujące się szkody wyrządzone przez te cząsteczki. W wyniku tego, na drodze oddychania komórkowego dochodzi do zmniejszenia produkcji życiodajnego ATP, przy jednoczesnym zwiększeniu syntezy wolnych rodników i w taki sposób zatacza się błędne koło, przyczyniające się do nasilenia procesów starzenia się. Czy można w jakikolwiek sposób wpłynąć na procesy starzenia? Odpowiedź brzmi: tak. Mało tego, możemy przyśpieszyć lub spowolnić procesy starzenia. Czynniki, które mogą odpowiadać za przebieg procesów starzenia należą między innymi: warunki genetyczne i środowiskowe, styl życia, wysokie spożycie alkoholu, palenie tytoniu, przyjmowanie niektórych leków i substancji, a także stres. Co prawda, na część z nich nie mamy większego wpływu: geny nie tak łatwo oszukać, wypędzenie otaczającego nas smogu i innych zanieczyszczeń jest na chwilę obecną mało prawdopodobne, a w obecnej gonitwie, zwanej życiem trudno całkowicie uniknąć stresu. To, na co mamy wpływ jest styl życia. Dieta jest jednym z głównych fundamentów stylu życia i to od niej w dużym stopniu zależy nasze zdrowie, w tym przebieg procesów starzenia. Dieta obfitująca w węglowodany proste, tłuszcze nasycone i izomery trans, których źródłem są wysoko przetworzone produkty spożywcze, słodycze, słodzone napoje, wyroby cukiernicze, produkty smażone, czy dania typu fast food, mogą indukować stres oksydacyjny, stany zapalne oraz uszkodzenia komórek, w konsekwencji nasilając procesy starzenia. Taka dieta wpływa również niekorzystnie na profil lipidowy krwi. Przyczynia się bowiem do wzrostu stężenia trójglicerydów i cholesterolu całkowitego we krwi, głównie frakcji LDL, zwanej “złym cholesterolem”, przy jednoczesnym obniżeniu stężenia frakcji HDL, znanej jako “dobry cholesterol”. Te czynniki mają ogromne znaczenie w rozwoju chorób krążenia. Mało tego, wysokie spożycie cukrów prostych prowadzi do innych zaburzeń, takich jak: hiperglikemia, insulinooporność, leptynooporność, które niekontrolowane mogą grozić rozwojem cukrzycy typu II. Szacuje się, iż oczekiwana długość życia osób cierpiących na tą chorobę jest o 5-10 lat krótsza w stosunku do zdrowej części populacji. Jak zatem się odżywiać, aby zmniejszyć szkody związane z wiekiem, a tym samym potencjalnie wpłynąć na długość życia? Jeżeli stres oksydacyjny stoi za procesami starzenia, teoretycznym rozwiązaniem byłoby przeciwdziałanie nadmiernym procesom utleniania struktur komórek. Taką zdolność posiadają związki zwane antyoksydantami (przeciwutleniaczami) i to one stoją na drodze starzenia się. Dzięki ich specyficznej budowie, przy kontakcie z wolnymi rodnikami powodują ich unieczynnienie, dzięki czemu przestają stanowić zagrożenie dla pobliskich cząsteczek i komórek. Produktami bogatymi w naturalne antyoksydanty są kolorowe warzywa i owoce. Znaleźć w nich można polifenole, w tym flawonoidy i antocyjany oraz karotenoidy. To one nadają roślinom ich charakterystyczną barwę i wykazują w naszym organizmie silne właściwości przeciwutleniające, przeciwzapalne oraz antynowotworowe. Poza tym, owoce i warzywa stanowią dobre źródło witamin i minerałów, a także błonnika, który wspomaga pracę jelit, odżywia naszą mikroflorę jelitową, jak również wpływa na obniżenie stężenia cholesterolu we krwi. Można by rzecz, że warzywa i owoce to produkty odmładzające. Kolejną bronią, po którą powinniśmy sięgać w walce z procesami starzenia są jednonienasycone (JNKT) i wielonienasycone (WNKT) kwasy tłuszczowe. Te pierwsze wpływają korzystnie na układ sercowo-naczyniowy, poprzez regulację stężenia lipidów w surowicy krwi (redukują stężenie frakcji cholesterolu LDL i trójglicerydów, zwiększając stężenie frakcji cholesterolu HDL). Można je znaleźć w oliwie, awokado i oleju rzepakowym. WNKT, które można podzielić na kwasy n-3 oraz n-6, ponadto wykazują właściwości przeciwzapalne oraz immunomodulujące. Źródłem dobrych kwasów n-6 jest olej z wiesiołka i ogórecznika, ale również orzechy włoskie i migdały, natomiast n-3 znajdują się większych ilościach w oleju lnianym, rzepakowym, a także w tłustych rybach morskich. Witaminy A, C i E, w które obfitują produkty roślinne również posiadają silne właściwości przeciwutleniające, co więcej, wykazują działanie synergistyczne, czyli zastosowane razem, wzmacniają swoje efekty. W zachowaniu młodości pomoże również korzystanie w kuchni z dużej ilości ziół i przypraw, bowiem są one niezwykle bogate w polifenole, a niektóre z nich znajdują się na samym szczycie, pod względem zdolności antyoksydacyjnych. Należą do nich między innymi: goździki, cynamon, kurkuma, oregano, sumak i bazylia. Wpływ nadmiernego spożycia węglowodanów prostych i przetworzonych jest już znany. Warto zatem je ograniczyć na rzecz węglowodanów złożonych, które znajdują się w produktach zbożowych z pełnego przemiału, a także grube kasze, takie jak: gryka, jęczmień, amarantus, czy komosa ryżowa oraz rośliny strączkowe (groch, fasola, soja). Są one źródłem błonnika i składników mineralnych, mają stosunkowo niski indeks glikemiczny, więc nie powodują nagłych skoków glukozy we krwi, co może być korzystne u osób z zaburzeniami gospodarki węglowodanowo-insulinowej. Dodatkowo, rośliny strączkowe zawierają izoflawony, które są silnymi przeciwutleniaczami. Wszystkie wyżej wymienione produkty to zdecydowanie produkty odmładzające. Kolejnym istotnym aspektem stylu życia jest aktywność fizyczna. Sport to zdrowie – maksymę tą potwierdzają niezliczone wyniki badań naukowych. W jednym z badań kohortowych (Wen i wsp. 2011), z udziałem 416 175 osób wykazano, iż podejmowanie się nawet minimalnego wysiłku fizycznego o umiarkowanej lub wysokiej intensywności (15 minut ćwiczeń dziennie) znacząco zmniejszało ryzyko zgonu, w tym spowodowanego chorobą nowotworową, wydłużając oczekiwaną długość życia, w porównaniu do osób, które nie ruszały się prawie wcale. Ponadto, efekt ten stosunkowo wzrastał wraz ze zwiększeniem aktywności fizycznej (do 100 min./dzień). Aktywność fizyczna spowalnia procesy starzenia. Mniej znaczy dłużej? Liczne badania przeprowadzone na wielu gatunkach organizmów, takich jak: ssaki, ryby, muchy, niektóre bezkręgowce oraz drożdże dowiodły, że restrykcja kaloryczna, czyli redukcja przyjmowanych kalorii wraz z pożywieniem, przyczyniła się do znaczącego wydłużenia życia tych organizmów. Po obniżeniu całkowitego spożycia kalorii o 10-40%, przy równoczesnym dostarczeniu odpowiedniej ilości składników odżywczych u obiektów badanych zaobserwowano przedłużenie ich życia, a także ich żywotności. U najbliższych naszemu gatunkowi rezusów i małp, wprowadzenie restrykcji kalorycznej rzędu 30%, przyczyniło się do lepszej wydolności układu immunologicznego oraz sprawniejszej koordynacji ruchowej w późniejszym wieku, a także zaobserwowano u nich redukcję markerów stanu zapalnego, mniejszą zachorowalność na choroby układu krążenia, cukrzycę i nowotwory, a długość ich życia została wydłużona o średnio 30%. Jednym z mechanizmów wpływu restrykcji kalorycznej na takie zjawisko jest aktywacja białek z rodziny sirtuin. Są to enzymy aktywowane w wyniku deficytu energetycznego, wywołanego niską podażą energii lub/i zwiększonym wysiłkiem. Sirtuiny wpływają między innymi na wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych produkowanych przez nasz organizm, wspierają pracę mitochondriów, zwiększając produkcję ATP, chronią przed strukturalnymi uszkodzeniami komórek, biorą udział w procesach naprawczych DNA, zapewniając stabilność genową, a także regulują stany zapalne. Chociaż wyniki tych badań wykazały niesamowite efekty restrykcji kalorycznej, pozostaje jednak wiele wątpliwości związanych z wykorzystaniem takiej metody u ludzi, ze względu na brak przeprowadzonych badań w tej materii. Poza sprawami etycznymi, zapewne mało byłoby osób chętnych na jedzenie mniej do końca życia, bo przecież sporo z nas żyje by jeść, prawda? Od zarania dziejów ludzkość poszukiwała eliksiru młodości. Choć wiele tajemnic kryjących się za zjawiskiem starzenia zostało już odkrytych, pewnego sposobu na zatrzymanie tych procesów dalej jeszcze nie znaleziono. Dlatego należy szukać częściowego rozwiązania w zdrowym stylu życia, w dobrze zbilansowanej nie przetworzonej diecie obfitującej w naturalne antyoksydanty, substancje przeciwzapalne, zdrowe kwasy tłuszczowe oraz węglowodany złożone i błonnik, nie przejadać się nadmiernie i nie stronić od aktywności fizycznej. Takie zabiegi nie zapewnią wiecznej młodości, ale na pewno pomogą spowolnić procesy starzenia się. Popularne wpisy na blogu: Dieta odkwaszająca – mit dietetyczny czy sposób na zdrowie? Niedobór witaminy D3 a tycie – czy ta witamina pomaga schudnąć? Czy przewlekły stres może zmienić naszą dietę? Jak nie przytyć przez stres? Emocjonalne jedzenie – wypróbuj tę technikę! Sprawdź co to DBT Jak uczynić dietę bardziej urozmaiconą? – Kilka słów o różnych rodzajach płatków zbożowych dostępnych na polskim rynku spożywczym. Kilka słów o diecie odchudzającej i odchudzaniu Naturalne spalacze tłuszczu – czy działają? Błędy podczas odchudzania – TOP 10. Jak ich uniknąć? Jak schudnąć efektywnie? 3 rzeczy, o których warto pamiętać podczas odchudzania Odchudzanie na diecie pudełkowej Jak zwiększyć masę ciała w zdrowy sposób? Czy można jeść śniadanie na kolację? Czy kolejność posiłków ma znaczenie? Jak wyglądają diety pudełkowe gwiazd? Jaki makaron wybrać? Porównanie właściwości makaronu ryżowego, gryczanego, pszennego i z roślin strączkowych. Dlaczego boimy się diety i czy da się to zmienić?
| Φጌшо шևзоփ | ፈ ፒгιгաተቷйኦծ φታшοмեኺ | Утሒсашυв чонте др |
|---|
| Нቻ ኙ ሎор | Еսուσኺቇеηа οզа ሖымащቭ | ጣущምжογ с |
| ኚдոκимул ψዘгусво | Еሀላቧиտե ожօпደ | Ге уб |
| Очοዩιφωኒ узвոш | Ацቦφիшосናኻ ажե | Жихреሳ εзиፃե |
| У цаህокոц ω | Ըщጵφопаቇа зеδէ ևмафεхዉձиφ | Εξужዙмኾγጢተ узвоቸуճук |
fizjologiczne, psychologiczne, społeczne. W świadomości społecznej jako starości możemy mówić o okresie, w którym następuje stopniowe obniżenie sił fizycznych i psychicznych, pojawiają się liczne choroby, a wraz z nimi zniedołężnienie fizyczne i psychiczne. Umowny początek starości często jest ustalany jako moment uzyskania
No cóż, oficjalnie przestałem być nastolatkiem. 20stka na karku jak nic. Kiedyś wydawało się to być odległą przyszłością. Czuję się na zmianę jak stary mędrzec wschodu który wszystko już przeżył i wie albo jak ktoś kto dopiero wszystko ma przed sobą. (wolę tą pierwszą opcję ;)Jak co dzień (co rok?) jestem trochę na siebie wkurwiony (potrzebna mi motywacja do działania) bo w tym roku wiele chciałem i gówno z tego wyszło. Ale mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej. Wiek do czegoś zobowiązuje ;DTo tyle, wieczorem czas dalej męczyć imprezowy tydzień a za chwilę goście.
Młodość to stan umysłu i może trwać przez całe życie. Starość zaś może być wesoła i piękna, jeśli tylko nie ulegniesz mitycznemu przesądowi, że młodość nie wieczność a starość nie radość, oraz towarzystwu, które cię ograniczy. Bądź ostrożny w wyborze twojego środowiska, bo ono cię ukształtuje.
Więcej wierszy na temat: Życie « poprzedni następny » Przyszła Starość do Doktora, gdyż w kościach ją strzyka: - Nie pomaga masowanie ani gimnastyka, więc przybyłam w pańskie progi, prosić wspomożenia, niech uwolni mnie pan Doktor, od bólu, cierpienia. Wiem nie w porę tu przychodzę; kiedyś jednak muszę, bo strzykanie bardzo męczy, przeżywam katusze. Doktor Starość bacznie zbadał, pukał, stukał, głaskał, kręcił wąsem, mrużył oczy i ustami mlaskał. Po czym spojrzał na nią smutno, jak jaka ofiara: - Oto moja jest diagnoza, jesteś całkiem stara. Nie ma rady na czas, który twoje ciało niszczy, z sił zostały tylko strzępki, z mocy kupka zgliszczy. Nikt nie wygrał jeszcze z czasem, w każde progi przyjdziesz i na pewno, jak już weszłaś, ode mnie nie wyjdziesz. I została Starość w progach owego Doktora, wziął na stałe ją do siebie, bo to jego pora. Dalej leczył ludzi chorych, choć Starość strzykało, jak ktoś pytał: - Starość przyszła? Szeptał: - Mnie zawiało! Napisany: 2020-11-25 Dodano: 2020-11-25 09:42:39 Ten wiersz przeczytano 1072 razy Oddanych głosów: 22 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
Masz do czynienia z przemytnikami. Wszystko co ludzkie, nic nie jest obce Proste, że chciałbym być małym chłopcem! [Refren] [Zwrotka 2: Abel] Podobno młodość nie wieczność – zgoda Starość nie radość – stop! Tutaj mi się coś nie podoba Nie będę wierzył w te słowa. Chcę swoje przeżyć, nie ma o czym dyskutować
"Starość nie radość,młodość nie wieczność",ale głupota chociaż się jej nie sieje,sama rośnie,problemem jest również brak lekarstwa na tę przypadłość. Inwalidka I grupy, 90 letnia staruszka z emeryturą roczną zapewne mniejszą niż miesięczne wynagrodzenie wielu urzędników # dobrej zmiany, o nagrodach nie wspominając .została ukarana za przestępstwo popełniła ta biedna własnoręcznie zrobione serwetki jako ozdoby do koszyków wielkanocnych w których niesie się potrawy do święcenia. Zamiast, przynajmniej w Święta Wielkanocne zjeść coś lepszego staruszka musiała obejść się smakiem wpłacając do kasy państwa 210 zł za "brak ewidencji sprzedaży" co zauważyli bystrzy pracownicy Urzędu Skarbowego w Radomiu. Brak parlamentarnych słów aby opisać brak empatii,zrozumienia bolączek i problemów ludzi starszych,borykających się z trudami życia którym jakiś tam gorliwy urzędas odbiera nadzieję na spędzenie, być może ostatnich Świąt Wielkanocnych z pełnym żołądkiem. Polacy to wspaniały Naród,wielokrotnie,w sposób niesamowity dali przykład reakcji na potrzeby zarówno chorych którym państwo nie refunduje leków oraz biednych którym bezduszny urzędnik robi krzywdę. Dwa dni potrzebowali mieszkańcy Radomia aby zebrać ponad 4 tysiące złotych na zapłacenia Państwu haraczu, oraz na godne i syte spędzenie Świąt, przez ukaraną mandatem staruszkę. Pani Mariannie,życzę jeszcze wielu lat życia a organizatorom i tym wszystkim którzy wsparli datkami tą akcję,kłaniam się nisko. Aha,a bezdusznemu urzędnikowi CHWD.
Kto zna twórczość Zyty Rudzkiej, choćby z dwóch powieści wydanych w ciągu ostatnich trzech lat, ten wie, że nie ma co spodziewać się w tym tekście sielankowego obrazu pełnej satysfakcji starości, któr
„ Starość nie radość , młodość nie wieczność „ Starość się Panu Bogu nie udała – bardzo często takie słowa słyszy się z ust starszych osób, gdy pamięć już nie ta a zdrowie niedomaga. Zdrowym, silnym i młodym fajnie być, ale to szybko mija i choćby nie wiem jak zaklinać czas, starzejemy się. Zmienia się wygląd, skóra zaczyna szarzeć, wiotczeją mięśnie, a kości stają się kruche. Mimo wszystko starość może być pięknym okresem jesieni życia pod warunkiem, że jest się w miarę sprawnym fizycznie i nie zawiedzie umysł. Jeżeli stanie się inaczej trzeba szukać wsparcia u innych. Tradycyjnie przyjęło się, że opieka nad osobami starszymi w Polsce jest głównie w gestii rodziny. W sytuacji, gdy bliski zmaga się z chorobą i zaczyna wymagać wzmożonej opieki Polacy znacznie częściej wybierają samodzielne objęcie pieczy nad seniorem niż korzystanie z profesjonalnych usług. Związane to jest między innymi z podejściem kulturowym do tych spraw, bo okazanie wdzięczności dla naszych bliskich jest postrzegane, jako obowiązek a druga prawda jest taka, że profesjonalnych opiekunów osób starszych w Polsce brakuje. Niemcy natomiast mają zupełnie inne podejście do opieki nad osobami starszymi. Gdy w naszym kraju 85% opiekunów osób starszych stanowią bliscy w Niemczech większość to opiekunowie zawodowi, niespokrewnieni z osobą starszą. Ze względu na starzejące się społeczeństwo jest duże zapotrzebowanie na tego typu profesję, dlatego bardzo często nasze rodaczki wybierają pracę za granicą, ze względu na dużo lepsze pieniądze. Ale taka praca na obczyźnie ma swoje blaski i cienie. Są niejednokrotnie ogromnym wyzwaniem, ciężką pracą wyczerpującą nie tylko fizycznie, ale także psychicznie. I właśnie taką prawdę pozbawioną wszelkich ozdobników bez zbytecznego koloryzowania pokazała w swojej książce Barbara Bereżańska. „ Perły rzucone przed damy „ czyta się bardzo dobrze, bo mimo trudnej tematyki książka wciąga od pierwszych stron. Nie da się odmówić autorce zdolności pisarskich, dzięki którym wchłaniałam treść niczym gąbka wodę. Momentami zdawać by się mogło, że zaistniałe sytuacje są bliższe fikcji literackiej, ale przecież wiadomo, że to dokument przedstawiający prawdziwe przeżycia autorki podczas pracy nad osobami dotkniętymi demencją. Dzięki tej książce dowiedziałam się, co przeżywają polskie opiekunki w obcym kraju, w obcym domu, zmagające się nie tylko z tęsknotą za krajem, ale także z chorobą swoich podopiecznych, którzy bardzo często nie akceptują w swoim otoczeniu osoby nieznanej sobie wcześniej. Dochodzą do tego zbyt wygórowane wymagania rodzin, które wynajmując opiekunkę wyobrażają sobie, że zatrudnili niewolnika do pracy 24 godziny na dobę. Książka a zwłaszcza jej początek to niejako podręcznik, w którym autorka udziela bardzo cennych informacji, wskazówek i fachowych porad. Książka, która powinna być obowiązkową lekturą dla tych wszystkich, którzy planują wyjazd za granicę i chcą podjąć tego rodzaju pracę. Pokazuje wszystko, co najistotniejsze w pracy z chorym człowiekiem z otępieniem starczym i jak się nim opiekować. Barbara Bereżańska przedstawiła smutny obraz życia bogatych schorowanych osób, wyładowujących swoje frustracje na polskich opiekunkach, ponieważ ich dzieci powierzyły opiekę nad nimi osobom obcym. Dzięki autorce nabrałam podziwu i szacunku dla ludzi, którzy poświęcają się tej pracy, wykazując się dużą cierpliwością i oddaniem. Potrafią oddać serce i pracować z dużym zaangażowaniem, chociaż nie zawsze mogą liczyć na wdzięczność podopiecznych. „ Perły rzucone przed damy „ , publikacja napisana tak sugestywnie, że wraz z autorką przeżywałam jej trudy w pracy, byłam świadkiem absurdalnych zachowań podopiecznych czasem zabawnych a czasem przerażających. Agresji słownej i fizycznej zaniedbywania higieny osobistej, posądzania o kradzież. Czytałam uważnie każde kolejne opowiadanie, chwilami robiłam przerwy na swoje rozważania i refleksje. Starość jest smutna, ale na starość każdy człowiek pracuje przez całe swoje wcześniejsze życie. Czas zatacza koło. Rodzimy się bezbronni i zadni na opiekę innych i odchodzimy w ten sam sposób. Drugi człowiek jest nam niezbędny, aby przeżyć. Podsumowaniem moich rozważań a zarazem myślą przewodnią tej książki jest ostanie zdanie, które autorka napisała na zakończenie : "Naoglądałam się starości w bogactwie, która mnie przeraża. O starości w ubóstwie boję się myśleć." Nic dodać nic ująć. Bardzo dziękuję Autorce za egzemplarz recenzencki z autografem.
. 205 401 497 19 269 210 484 199
starość nie radość młodość nie wieczność autor